Mimo nieduzego składu możemy narobić zamieszania na wojnach, nie dzięki super-hiper wysokim levelom, ale dzięki organizacji i wykorzystaniu możliwości poszczególnych klas. Kolejna moja nocna rozprawka :-) uwaga 'wizja' czytanie albo zdrowie wybór należy do Ciebie :-)

1. DYSCYPLINA

po ustaleniu strategii potrzebne jest jej bezwględne przestrzeganie, tylko to może zapewnić sukces :-)

2. ORGANIZACJA

pomysł polega na podzieleniu gildii na 2 koszyki, konkretnie Atamanów walczących w zwarciu i tych w dystansie (byc moze jest to do pominiecia) i utworzenie grup 2-3 osobowych

walka na wojnie 1 vs 1 nie ma sensu, dlatego grupa zabijalby pojedyncze ofiary, seria skilli 2-3 osob jest zabojcza

grupa taka tworzylaby PT, 'dystansowiec' siekal by spokojnie, a walczacy w zwarciu bil z miecza i oslanial 'dystansowca'

kolejny plus to mozliwosc obserwacji zycia kolegi i ratowanie z tarapatow zagrozonych deadem...

3. KOMUNIKACJA

komunikacja odbywałaby sie głównie w PT(wybór ofiary, uwagi) i na chacie gildii(nicki slabszych graczy, ktorych warto bic) nie ma rozmowy w trybie normalnym, nie ucieknie wtedy informacja

4. ARGUMENTY

a) mamy rozwiniete skille gildii, niemalo tych punktow jest, wiec spoko

b) szamanka z buffami, nie musze tlumaczyc chyba skutkow bicia z 20+% krytykiem np

c) lvl graczy sa na wysokich poziomach, roznica 2-3 lvl w stosunku do przeciwników nie jest tak istotna

d) sura BM - urodzeni mordercy, podobnie jak archer z 3 skillami na M(pomian trzymam kciuki :-))

e) jest tez '-' brak ninjasów, jeśli macie ciekawych znajomych ninjasów zaproście ich do gildii, zresztą tak jak każda inna klasę
5. PRAKTYKA

gdy będzie możliwość i skład do wojowania powinno nastąpić przeszeregowanie i stworzenie grup, które współdziałaly by cały wieczór, po ustaleniach wywoływane by były wojny i masowe egzekucje wojennych przeciwników :-)

6. UWAGI

nie ma sensu bicie ninja z wysokim lvl, wymaksowany dex robi swoje, lepiej skupic sie na innych klasach

szamanka z buffami jest pierwsza do eliminacji u wrogów, skuteczne utrudnianie jej zycia jest wskazane :-)

najlepszym miejscem walki jest środkowa arena, walka w przejściach jest zdradliwa ALE gdyby okazało się, że na 8 osób walczących jest 3 BM i archer wtedy mozna zamanewrowac i dac im dobra oslone blokada by mogli spokojnie 'pracowac' :-)

bojowe nastroje?? to zapraszam do dyskusji i praktyki :-)