Chodzi zapewne o "dusznych" () czyli nie bezdusznych Jin-Hee. Sprawa jest prosta - znajdziesz go wszędzie tam, gdzie zaprzysiężonych komandorów (jest taka polanka w północno-zachodniej części mapy, gdzie najczęściej się go spotyka), a zarazem trudna, bo jest on jeden na całej mapie. Jeżeli masz misję polegającą na ubiciu odpowiedniej ilości Jin-Hee, proponuję ciemną nocą pojechać na polankę, poszukać go, zabić, następnie relog na następny kanał, objazd, eksterminacja, relog itd. W ten sposób w jedną nockę ubiłem z 20.
I uwaga - jest dużo mocniejszy (jak wszyscy "duszni") od swojego bezdusznego odpowiednika, do tego agresywny. Do pewnego poziomu zlekceważony może zrobić duże kuku .
Powodzenia.

Ostatnio edytowany przez DarkWing (2007-11-07 00:33:57)

Morteo napisał:

rzeczywiscie najlepsze miejsce to ta polnocna zachodnia kotlinka, ewentualnie na poludniowym zachodzie tez sie pojawiaja, w drodze do bezimiennych kwiatow stoja grupy zaprzysiezonych na gorce i nizej gdzie jest rybak i duza polana, powodzenia

tu go spotykałem czesciej niz na północy